Młodzi pozytywiści warszawscy

Zakładu Literatury Pozytywizmu i Młodej Polski realizuje we współpracy z KBF „WSCHÓD ZACHÓD” projekt naukowy „Młodzi pozytywiści warszawscy. „Przegląd Tygodniowy” 18661876. Narodziny nowoczesnej świadomości. Nowe ujęcia tematyczne i metodologiczne. Krytyczna edycja tekstów w dwóch tomach”.

 

pozytywisci-logo-www

Cel naukowy projektu

Celem projektu jest naukowe opracowanie i krytyczne wydanie znacząco nieobecnych dziś w świadomości czytelniczej tekstów publicystycznych młodych pozytywistów warszawskich (edycja dwutomowej antologii tekstów młodych pozytywistów warszawskich, organizacja konferencji naukowej dotyczącej tego zagadnienia i edycja tomu prac pokonferencyjnych oraz opracowanie strony internetowej poświęconej młodym pozytywistom warszawskim). Interesować nas będą teksty ukazujące się na łamach „Przeglądu Tygodniowego” w latach 1866–1876, czyli od momenty ukazania się pisma aż do druku na jego łamach cyklu esejów Aleksandra ŚwiętochowskiegoDumania pesymisty. Realizacja projektu wymaga nowej lektury X roczników pisma, zakłada równoczesne prowadzenie badań nad nimi z użyciem nowych kluczy tematycznych i metodologicznych.
Trzeba bowiem podkreślić, że teksty te jako skomplikowana całość światopoglądowa nie funkcjonują do dziś w świadomości badawczej. Nie znaczy to oczywiście, że problemem tym nie zajmowano się do tej pory. Oczywiście, świadomość młodych pozytywistów warszawskich była już przedmiotem badań, szczególnie w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Prace Janiny Kulczyckiej Saloni czy Ewy Warzenicy-Zalewskiej są w tym zakresie nie do przecenienia, stanowią bowiem bogate materiałowo i rzetelne studia nad publicystyką młodych pozytywistów. Jednak współcześnie nie wpisują się one w kształt badań nad polskim wiekiem XIX (język tych opracować, zakres zasadniczych problemów), które od tamtej pory znacząco się zmieniły i poszerzyły horyzont problemowy. Innymi słowy
prace te mogą być inspirującym punktem wyjścia do odczytania tekstów młodego pozytywizmu warszawskiego, ale nie tylko jako debaty publicystycznej czy sporu światopoglądowego, lecz przede wszystkim jako istotnego projektu modernizacji kultury polskiej.
Badania ostatnie pokazują, że w drugiej połowie wieku XIX rodzi się kształt naszej współczesności, a więc projekt nowoczesności zapisany w tekstach publicystycznych pierwszego dziesięciolecia „Przeglądu Tygodniowego”, upomina się o nowe interpretacje; takie, które uwzględnią świadomość współczesnego odbiorcy, które uruchamiają najnowsze narzędzia badawcze i
tym samym odsłaniają modernizacyjny aspekt pejzażu wczesnopozytywistycznej publicystyki. Pamiętać należy, że spośród wszystkich epok w historii literatury polskiej to właśnie tzw. pozytywizm, w szczególności zaś jego wstępna faza, narażony jest na stereotypowe uwięzienie w szkolnych formułach, takich jak praca organiczna, praca u podstaw czy emancypacja kobiet, postrzeganych jako historycznoliterackie slogany, bez ukrytego w nich pogmatwania i dynamizmu. Wybór pierwszego dziesięciolecia daje możliwość zaprezentowania narodzin nowego paradygmatu, prześledzenia dynamiki powstawania nowej świadomości społecznej, kulturowej, estetycznej. W ramach projektu badane będą zasadnicze dla zrozumienia rodzącej się wówczas świadomości młodego pokolenia kwestie społeczne, światopoglądowe, polityczne, literackie.
Młody pozytywizm warszawski reprezentowany jest w badaniach nad wiekiem XIX punktowo, selektywnie. Istnieje więc pilna konieczność przywrócenia całości wczesnopozytywistycznego dyskursu naukowej świadomości, co pozwoli inaczej spojrzeć na lata siedemdziesiąte XIX wieku
właśnie poprzez ujętą całościowo dynamikę przemiany. Potrzeba tego jest tym pilniejsza, im bliżej przyjrzymy się ostatnim badaniom nad polskim wiekiem XIX. Prowadzone w kilku ośrodkach prace badawcze, reprezentowane przez badaczy średniego i młodego pokolenia, wskazują dowodnie na konieczność zajęcia się tą kwestią. Można w tym miejscu wymienić najważniejsze z nich, na przykład: Uniwersytet Warszawski (prace Ewy Paczoskiej, Urszuli Kowalczuk, Dawida Marii Osińskiego, Ewy Ihnatowicz), Instytut Badań Literackich PAN (prace Grażyny Borkowskiej), prace Mariana Płacheckiego czy badaczy z Uniwersytetu Łódzkiego (tu przede wszystkim studia i książki monograficzne Bogdana Mazana) i Uniwersytetu Jagiellońskiego (monografia Andrzeja Romanowskiego). Także prowadzone mniej więcej od roku 2010 wstępne rozpoznania badawcze Anny Janickiej (na przykład odczytana na nowo skomplikowana relacja pomiędzy młodym pozytywizmem a tradycją romantyczną, włączenie do myślenia o świadomości młodych pozytywistów kategorii „utopii” czy „apokalipsy”) pokazują, jak wiele obszarów wczesnopozytywistycznej świadomości wciąż czeka na ujawnienie czy wręcz odkrycie.
Z dokonanych już wstępnych rozpoznań tematu, poświadczonych publikacjami, wyłaniają się następujące wnioski cząstkowe:
Wśród nich jednym z zasadniczych wydaje się wskazanie na utopijną skazę wczesnopozytywistycznego myślenia, będącą sposobem na pokonanie lęku przed rzeczywistością. Myślenie utopijne, utopijna świadomość nie pojawia się w tych społeczeństwach, w których pomiędzy społecznymi oczekiwaniami a rzeczywistością istnieje swoista, trwała równowaga, homeostaza pragnień i dostępnych możliwości; nie rodzi się tam, gdzie występuje powszechna zgoda na rzeczywistość, gdzie stan istniejący postrzegany jest jako optymalny bądź do niego zbliżony, gdzie napięcie bliskie jest zeru, a przestrzeń przeżywania społecznego jest przestrzenią społecznie obojętną (K. Mannheim). W tego typu społeczeństwach porządek występujący wydaje się być porządkiem naturalnym, „jest” utożsamia się z „powinno” i „może” (J. Szacki). Tutaj relacja świadomości z rzeczywistością jest relacją zdrową, pewną i niezachwianą, relacją pozbawioną pęknięć. Świadomość staje otwarcie wobec tego, co istnieje, trafia w samo sedno rzeczywistości i widzi ją jako „konkretny oddziałujący porządek życia”, którego nie należy opuszczać. Tego rodzaju świadomości nie jest potrzebne samooszukiwanie się, „fałszowanie statusu obrazu świata” (K. Mannheim). Skłonność do maskowania, samooszustwa społecznej świadomości (J.Szacki) pojawia się w momencie, gdy byt społeczny przestaje być bytem zdrowym; kryzys, którego znamionami są niepewność, brak jednoznaczności i zwątpienie, powoduje rozedrganie wartości, utratę wyraźnych konturów przez znaki kultury, dotychczas łatwe do odczytania. Utopijna skaza staje się cechą społeczeństw „w stanie kryzysu i zamętu, zwątpienia i niepewności: od Platońskiej Grecji do współczesnego nam świata” (J. Szacki). I właśnie jako rzeczywistość złowrogo chaotyczna, rozedrgana jawi się rzeczywistość polska drugiej połowy XIX wieku. Marian Płachecki ujął ten stan rzeczy wyraziście i przekonująco: to świat „potargany na strzępy, (…) tym-czasowy, (…) ewidentnie sztuczny. Odstręcza tandetą i nikt weń nie wierzy, nic nikomu o tym nie mówiąc. Jest figurą mowy. Metaforą życia. Jest przerzutnią, która utknęła między dwiema linijkami kalendarza”. Świat ten, naznaczony biernością, milczeniem, złowrogą ciszą (M. Płachecki) każe trwać pokoleniu, które go wybiera jako własny, w powolnym rozpadzie, jakby między dwiema „próżniami”
pomiędzy tym, czego już nie ma, a tym, czego nie ma jeszcze.
Postyczniowa rzeczywistość ulega niejako zawieszeniu i wymyka się dotychczasowym rozpoznaniom. Rozpada się stabilna struktura „polskiego uniwersum” (określenie J. Prokopa). Funkcjonujące wcześniej, integrujące zbiorowość znaki, wartości, porządkujące stereotypy okazują się
w obliczu poddanej ciśnieniu niewoli codzienności skompromitowane i bezużyteczne. Pokolenie tego czasu zostaje tym samym pozbawione gotowej formuły przeżywania rzeczywistości. Rodzi się ponownie pytanie: jak reagować? Pokolenie postyczniowe zdaje się szukać ratunku w tym, co za Karlem Mannheimem nazwaliśmy fałszywą świadomością. Ich świadomość daje się jako taka rozpoznać właśnie dlatego, że wyprowadza to pokolenie z rzeczywistego chaosu w kierunku ich własnych wyobrażeń. Młodzi pozytywiści rozpoczynają więc ucieczkę od rzeczywistej bezsilności ku sile świata wyobrażonego. Niezafałszowana świadomość nie stwarza potrzeby ucieczki, świadomość utopijna natomiast każe przekraczać ograniczenia rzeczywistości. To przekroczenie pozwala kwestionować świat własny i tym samym umożliwia pozytywistom uwolnienie się od jego obciążeń i własnego poczucia bezsilności. Ich ucieczka staje się więc poszukiwaniem siły, próbą oddalenia, bowiem jak podpowiada Mannheim „nic nie jest tak zewnętrzne wobec rzeczywistości jak racjonalnie zwarty system, nic niejednokrotnie nie kryje w sobie więcej irracjonalnej siły napędowej niż całkowicie zamknięte w sobie twory myślowe” (K. Mannheim).
W swym świecie postulowanym pokolenie młodych pozytywistów szuka jednoznaczności, poczucia sensu i harmonii. Konsekwentnie przystępuje do konstruowania świata, który ma ich uwolnić od postyczniowego trwania w rozpadzie. Stworzony zostaje nowy człowiek, nowa rzeczywistość, nowy wszechświat. Warto się temu rozpaczliwemu gestowi kreacji-ucieczki przyjrzeć, by odpowiedzieć na pytanie, jaka była ta utopijna rzeczywistość „wczesnych” pozytywistów i czy spełniła swoją rolę? Jaki okazał się ten postulowany człowiek i jaki wszechświat przyszło mu oglądać? Należy więc rozpoznać wczesnopozytywistyczną utopię; przestrzeń postulatywną, ku której kierowali swą skołataną myśl, by uciec od niszczącej świadomości uwikłania w poczucie klęski i beznadziejności.
Warto też przyjrzeć się obecnej na łamach „Przeglądu Tygodniowego” lekturze dział Szekspira może znacząco skodyfikować ustalenia dotyczące świadomości estetycznej i poszukiwań antropologicznych młodych pozytywistów. Warto więc, także w kontekście ostatnich głosów badawczych, zapytać o autora Hamleta na łamach „Przeglądu Tygodniowego”
ta wczesnopozytywistyczna lektura Szekspira pozostaje bowiem ciągle zapoznanym ogniwem polskich szekspiriad w drugiej połowie XIX wieku. Szekspir w roku 1870 pojawia się na łamach „Przeglądu Tygodniowego” niejako w dwu odsłonach: najpierw z recenzenckiego obowiązku, potem w przestrzeni refleksji o kondycji współczesnej podmiotowości. Obfitość realizacji teatralnych  przekłada się rzecz to jasna na obfitość recenzji i częstotliwość wzmianek o odczytach popularyzujących twórczość autora Otella. I tak w numerze 3 znajdujemy krytyczną nader notę o odczycie Lewestama, w której recenzent, negatywnie oceniając idealizujące zapędy prelegenta, wyznacza zakres przedmiotowej krytyki, która „przede wszystkim powinna rozbierać, analizować i oddzielać złe od dobrego”. Idealizm prelegenta (usytuowanie Szekspira pomiędzy ewangeliczną prostotą a wzniosłością), jego bałwochwalcze nastawienie wobec geniuszu Stratfordczyka, zostaje zdemaskowane jako element krytyki pozornej, której przydane zostaje lekceważące miano udawanej szekspiromanii. W rubryce Przegląd Teatralnynumeru 4 i 5  znajdujemy recenzję głośnego i długo oczekiwanego wystawieniaRomea i Julii, z krytycznie ocenioną tytułową rolą Heleny Modrzejewskiej. Początek uwag recenzenckich wiąże się jednak nie tyle z oceną przedstawienia, co zdiagnozowaniem problemu funkcjonowania Szekspira w kulturze polskiej ze względów publicystycznych skrótowym, ale jak sądzę trafnym. Recenzent zauważa bowiem, że gęstnienie kodu szekspirowskiego nie przekłada się u nas na zrozumienie twórczości autora Otella, ale wręcz odwrotnie wzmaga trwałość i stabilność gotowych matryc interpretacyjnych. Owszem, czytamy Szekspira, ale czytamy rutynowo i schematycznie, nieczuli zupełnie na drgnienia i zawiłości szekspirowskiego talentu. Bałwochwalczy stosunek do geniusza znosi nas na manowce ogólników i idealizmu, ze szkodą dla rozpoznania Szekspira jako realisty i psychologa. Problem okazuje się więc zasadniczy to nie tylko kwestia stylu, który patetycznie nazywa miłością idealną erotyczną namiętność kochanków („W Romeu i Julii widzimy (…) rozwój miłości erotycznej spotęgowanej do ostatecznego prawdopodobnego natężenia”) to przede wszystkim nieumiejętność czytania Szekspira jako twórcy nowoczesnego; takiego, dla którego psychologia zmiany, przekształcenia, metamorfozy, staje się źródłem twórczych poszukiwań.
Tę podstawową nieumiejętność odnajduje bystry recenzent w sposobie gry Heleny Modrzejewskiej. Okazuje się, że znakomita gra wybitnej i podziwianej przecież artystki nie przekracza jednak obowiązującej normy idealizowania i uogólniania tego, co realistyczne i wyjątkowe. Walka o konret i szczegół (Hipolit Taine nazwie to „nerwem drgającym”) stanie się więc jednym z podstawowych postulatów młodych publicystów z kręgu „Przeglądu Tygodniowego”. W nieodległym numerze 7 ta sama rubryka przynosi krytyczną ocenę sztuki Żyd Edmunda Lubowskiego, a to staje się
zaskakująco pretekstem do kontynuowania batalii o nowego Szekspira, którego talent wyznacza uniwersalną skalę ocen i bez wątpliwości pozwala napiętnować tandetę jako tandetę właśnie. Krytyczna ocena kwestii żydowskiej w dramacie Edwarda Lubowskiego bierze się z bezlitosnego dla autora Żyda zestawienia go z Szekspirem, który staje się tu synonimem trudno dostępnej (dla miernych talentów) prawdy życiowej. Wszystkie te, i inne tutaj niewymieniane, uwagi i sądy rozproszone, układają się w interesującą całość. Buduje ją ciąg postulatów i wątpliwości, ale też ponawianych często gestów podziwu i aprobaty dla fenomenu Hamleta.
Gdy odjąć tym fragmentom ich sytuacyjność, powstaje interesujący portret Szekspirain statu nascendi, mozaikowa próba wpisania Szekspira we wczesnopozytywistyczne projekty; próba, którą możemy nazwać
posługując się określeniem jednej z recenzji próbą zbudowania nowego Szekspira („dzisiaj, gdyby powstał Szekspir nowy”). Ten Szekspir postulowany byłby przede wszystkim realistą, lecz nie w tym ograniczonym znaczeniu mimetycznych strategii od-twarzania, ale realistą jak rzecz określiłby Prus w latach 80. uduchowionym, posiadającym rzadką umiejętność subtelnego balansowania pomiędzy od-twarzać i tworzyć.
Wolno ponadto wskazać inne interesujące kwestie, które ciągle wymagają doprecyzowania bądź uzupełnienia tego, co już w badaniach nad polskim wiekiem XIX zostało ustalone. Na przykład batalia młodych pozytywistów o Mickiewicza jako realistę. Uważna lektura tekstów ukazujących się na łamach „Przeglądu Tygodniowego” pokazuje, jak młodzi pozytywiści starają się wydobyć ze współczesnej sobie mickiewiczologii wątki projektujące nową lekturę, to jest Mickiewicza lekturę przyszłości. W projekcie tym okazuje się poeta nie tylko mistrzem słowa narodowego, ale mistrzem słowa w ogóle, stąd też krytycy upominają się o odsłonięcia w jego twórczości nowego horyzontu
horyzontu europejskiego.
Można też na zaproponować przeformułowanie kategorii tradycji w batalii młodych pozytywistów o nowoczesny kształt rzeczywistości, wprowadzając do refleksji nowe kategorie, np. pamięci, polityki, wiary. W ich opinii strażniczką mistyfikujących działań zastępczych w polskiej kulturze okazuje się tradycja. Co do tego „młodzi” nie mają wątpliwości, nie chcą jednak zrywać z przeszłością, próbują raczej określić jej miejsce w wirze współczesności „od nowa”. Choć bywają nieostrożni, nie chcą być nieroztropni
wiedzą wszak, że społeczeństwo pozbawione pamięci nie potrafi zbudować własnej tożsamości, staje się kalekie i atroficzne. Najbardziej wyrazisty jest, jak zwykle, Świętochowski. Jego Tradycja i historia wobec postępu (1872) nazywa, różnicuje, ustala fakty. Niebezpieczeństwo w zdefiniowanej przez niego tradycji czyha w napięciu pomiędzy „wspomnieniem” i „życiem”. Kiedy to ostatnie zostaje podporządkowane pracy pamięci i zaczyna jej służyć, społeczeństwa tracą swój cywilizacyjny rozmach i ulegają skarleniu, „tam życie zamiera, tam wszystkie ruchy stają się automatyczne.” Tradycja o tyle więc może służyć społecznemu rozwojowi, o ile jest podporządkowana materii istnienia wielokształtnej, dynamicznej, w sposób konieczny przekraczającej granice wyznaczone przez tradycję. To podstawowy i niezbędny warunek rozwoju, który Świętochowski nazywa historią: „Historia jest właśnie takim ciągłym procesem przeradzania się życia.”
Relację pomiędzy przeszłością a teraźniejszością reguluje więc zasada wzajemności („o ile zbadamy historię, o tyle zrozumiemy chwilę obecną”), ale nie symetrii. Życia powinno być zawsze więcej. Społeczeństwu polskiemu sytuacja tej pożądanej asymetrii zostaje odebrana, dlatego posiada ono tradycję, a nie posiada historii. Jako naród uwięzieni jesteśmy pomiędzy absurdem a frazesem
tu właśnie sytuuje nas nasze rozumienie tradycji jako bezwzględnej zasady życia. Powstaje w związku z tym pytanie dość oczywiste: jak się uwolnić? Jak zerwać z nałogiem i dyktaturą zbiorowej pamięci? Z pewnością nie poprzez zapominanie. Amputacja pamięci nie jest sposobem na odzyskanie i uzdrowienie zbiorowej świadomości „młodzi” chcą raczej przekształcić pasożytniczą (polipową?) strukturę polskiego uwięzienia w przeszłości w zasadę żywej pamięci. Przykłady Świętochowskiego nie pozostawiają wątpliwości: Europa ma swoją historię, my też powinniśmy ją odzyskać, czyli poddać własną przeszłość oczyszczającemu działaniu świadomości zlaicyzować i zdesakralizować przeszłość. Niech mit stanie się faktem, symbol zdarzeniem.
Jak widać z powyższego, zaledwie cząstkowego rozpoznania, świadomość młodych pozytywistów, zapisana w tekstach publicystycznych pierwszego dziesięciolecia „Przeglądu Tygodniowego”, pozostaje ciągle niedoczytanym fragmentem w dziejach polskiej myśli społecznej, estetycznej, antropologicznej.

Literatura przedmiotu (wybrane pozycje):
W. Choriew, Warszawscy pozytywiści o Rosji i rosyjskiej literaturze, w: Twórczość Elizy Orzeszkowej w estetycznej przestrzeni współczesności, pod red. S. Musijenko, Grodno 2011.
M. Płachecki, Wojny domowe. Szkice z antropologii słowa publicznego w dobie zaborów (1800-1880), Warszawa 2010.
J. Szcześniak, Pozytywistyczne inne światy. Utopia i antyutopia w refleksji pisarzy postyczniowych, Lublin 2008.
E. Paczoska, Dojrzewanie
dojrzałość niedojrzałość. Od Bolesława Prusa do Olgi Tokarczuk, Warszawa 2004.
G. Borkowska, Wstęp, w: E. Orzeszkowa, Publicystyka społeczna, t.1, opr. edytorskie I. Wiśniewska, Kraków 2005.
Kwestia żydowska w XIX wieku. Spory o tożsamość Polaków, red. G. Borkowska, M. Rudkowska, Warszawa 2004.
A. Romanowski, Pozytywizm na Litwie. Polskie życie kulturalne na ziemiach litewsko-białorusko-inflanckich w latach 1864–1905, Kraków 2003.
Pozytywizm i negatywizm. My i Wy po stu latach, pod red. nauk. B. Mazana, przy współpracy S. Tyneckiej-Makowskiej, Łódź 2005.
B. Mazan, Bez antypodów. Zbliżenia i konfrontacje kultur, red. B. Mazan, współpraca S. Tynecka-Makowska, Łódź 2009.
B. Mazan, Pozytywizm warszawski z perspektywy mikroświatów tekstowych, Łódź 2002.
D. M. Osiński, Aleksander Świętochowski. Biografia myśli, Warszaw 2011.
A. Janicka, Powrót do nocy. Dumania pesymisty Aleksandra Świętochowskiego, w:Noc. Symbol
temat metafora, t. II: Noce polskie, noce niemieckie, red. J. Ławski, K. Korotkich, M. Bajko, Białystok 2012.
E. Paczoska, Wstęp, w: A. Świętochowski, Dumania pesymisty, Warszawa 2002.
B. Mazan, Mistrzostwo stylu przywódcy „młodych” i jego zainteresowania stylem wypowiedzi, w: Świętochowski i rówieśnicy: Kotarbiński, Urbanowska, Zalewski, red. naukowa B. Mazan i Z. Przybyła, Łódź 2001.
Publicystyka okresu pozytywizmu 1860–1900. Antologia, opr. S. Fita, Warszawa 2002.
B. Mazan, Wczesne dramaty Aleksandra Świętochowskiego: Niewinni, Ojciec Makary, Piękna. Zarys monograficzny, Łódź 1991.
J. Tomkowski, Mój pozytywizm, Warszawa 1996.
Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmy, opr. J. Kulczycka-Saloni, Wrocław 1985.
J. Jedlicki, Jakiej cywilizacji Polacy potrzebują? Studia z dziejów idei i wyobraźni XIX wieku, Warszawa 1998.
E. Paczoska, Krytyka literacka pozytywistów, Warszawa 1988.
S. Fita, Pokolenie Szkoły Głównej, Warszawa 1980.
Z. Kmiecik, „Przegląd Tygodniowy”, w: Historia prasy polskiej, pod red. J. Łojka, Prasa polska 1864–1918, Warszawa 1976.
J. Maciejewski, Przedburzowcy a pozytywizm, w: tegoż, Przedburzowcy. Z problematyki przełomu między romantyzmem a pozytywizmem, Kraków 1971.
E. Warzenica, Pozytywistyczny „obóz młodych” wobec tradycji wielkiej polskiej poezji romantycznej (lata 1866–1881), Warszawa 1968.
E. Warzenica-Zalewska, Przełom scjentystyczny w publicystyce warszawskiego obozu młodych (lata 1866–1876), Warszawa 1978.
Książka pokolenia. W kręgu lektur doby postyczniowej,
pod red. E. Paczoskiej, J. Sztachelskiej, Białystok 1993.
Miasto słów. Studia z historii, literatury i kultury drugiej połowy XIX wieku, red. E. Paczoska, J. Sztachelska, Białystok 1991.
J. Skarbek, Pozytywistyczna teoria wiedzy, Warszawa 1995.
B. Skarga, Narodziny pozytywizmu polskiego 1831
1864, Warszawa 1964.
Projekt edycji:
Koncepcja i projekt wykonania dwutomowej antologii Pozytywiści warszawscy: „Przegląd Tygodniowy” 1866
1876. Antologia tekstów:
Elementarną bazę badawczą projektu stanowić będą tradycyjne badania historycznoliterackie, łączące filologiczną pracę nad tekstem z włączeniem go w macierzysty kontekst epoki; będzie to stanowiło punkt wyjścia do skonfrontowania problematyki tak opracowanego tekstu z najnowszymi metodologiami badawczymi.
Zasadę podziału wydania tekstów publicystycznych młodych pozytywistów w dwóch tomach wyznacza perspektywa spojrzenia na rzeczywistość przez autorów interpretowanych tekstów:
a) tom I: skala makro (w tym tomie pojawią się zagadnienia związane z globalnym, społecznym ujęciem opisywanej przez autorów rzeczywistości, na przykład: mit wielkiego świata a doświadczenie prowincji, dynamika przemian cywilizacyjnych a uwikłania narodowej tradycji, itd.)
b) tom II: skala mikro (w tym tomie pojawią się zagadnienia wyznaczane przez perspektywę antropologiczną, jak też jednostkową, subiektywną, mieszczącą się w horyzoncie codzienności czy spraw bieżących, na przykład: codzienność, intymność, subiektywizm).
Elementy konstrukcji obu tomów:
Wstęp krytyczny (wstęp będzie miał charakter wyczerpującego wprowadzenia zarówno do epoki, jak i podzielonych tematycznie i problemowo tekstów; przewiduje się napisanie wstępu głównego i profilowanych tematycznie wstępów szczegółowych, definiujących podstawowe kategorie antologii, na przykład: kwestie krytyczne, estetyczne, światopoglądowe, polityczne, i inne).
Zasady wydania (zawierać będą zasady modernizacji tekstów zamieszczonych w antologii; zamierzamy zmodernizować pisownię w takim zakresie, w jakim konieczne jest przysposobienie tych tekstów współczesnemu czytelnikowi, tj. wówczas, kiedy XIX-wieczne zasady pisowni uniemożliwiają zrozumienie znaczenia tekstu).
Przypisy (będą miały charakter szczegółowy i precyzyjny, znacząco poszerzający wiedzę czytelnika o dziewiętnastowiecznych realiach).
Bibliografia (będzie zawierać teksty wykorzystane do opracowania tomów).
Noty o autorach (każdy tom będzie zawierał szczegółowe noty o autorach tekstów, które znajdą się w antologii); przyjęliśmy następującą zasadę bibliograficznego opisu tekstów: pod każdym tekstem będzie znajdować się metryczka opisująca miejsce, datę powstania oraz ewentualne odniesienia polemiczne).
Planowany układ tomów (w przybliżeniu):
Wstęp historycznoliteracki
Wstęp szczegółowy
Zasady wydania
Planowane rozdziały antologii tomu I Geografia
polityka historia:
Świat (podrozdziały np.: Obraz „Innego”, Orient, Ludzkość)
Europa (np.: Francja/Anglia, Niemcy/Francja, Rok 1871, Peryferie Europy
Północ/Południe, Bałkany/Skandynawia)
Miasto (np.: Warszawa/Kraków, Kijów/Odessa, Londyn/Paryż)
Prowincja (Polska Wschodnia, Kompleks prowincji
Polska jako prowincja Europy)
Planowane rozdziały antologii tomu II: Osoby
idee doświadczenia
Podmioty społeczne (Kobieta, Mężczyzna, Dziecko)
Scjentysta wobec transcendencji
W kręgu estetyki
Dzieło
twórca tekst (krytyka literacka)
Entuzjaści i rozczarowani
autoportret młodego pozytywisty
Konferencje naukowe:
Planowane konferencje będą miały charakter międzynarodowy i interdyscyplinarny. Zamysł zorganizowania konferencji oparty jest na głębokim przeświadczeniu, że nowe propozycje wymagają spotkania. Ma ono służyć skonfrontowaniu różnych badawczych punktów widzenia, jak również pokazać, jak teksty młodych pozytywistów funkcjonują w świadomości badawczej innych literatur europejskich.
Do udziału w konferencjach zostaną więc zaproszeni nie tylko historycy literatury i językoznawcy, ale też: historycy, historycy idei i badacze myśli estetycznej, socjolodzy, filozofowie, politolodzy. Do udziału w konferencjach zaproszeni zostaną najwybitniejsi badacze z różnych ośrodków uniwersyteckich w kraju.
Z zagranicznych ośrodków badawczych w projekcie wezmą udział między innymi: prof. Rościsław Radyszewski, prof. Natalia Maliutina (Odessa), dr hab. Mariya Bracka, dr hab. Artur Bracki (Kijów), prof. Wołodymir Jerszow (Żytomierz), prof. Andrzej Baranow, dr Halina Turkiewicz (Wilno), mgr Sonia Demianova (Odessa).
Zaplanowano wstępnie dwie konferencję:
1. Poświęconą  antropologii  młodych pozytywistów
2014 rok.
2. Poświęconą  obrazowi świata  młodych pozytywistów
2015 rok.
Wstępne zagadnienia, wyznaczające tematyczny horyzont obu konferencji:
1. Apokalipsa i codzienność.
2. Jednostka/zbiorowość; podmiot/społeczeństwo.
3. Geniusz/przeciętność, twórcze/odtwórcze.
4.  Niewola tradycji/wolność cywilizacji.
5. Tradycja a nowoczesność
konfrontacje.
6. Tradycja sarmacka w ocenie młodego pozytywisty.
7. Geografia młodego pozytywisty (mit wielkiego świata a doświadczenie prowincji).
8. Nazywanie rzeczywistości
w poszukiwaniu nowych form ekspresji.
9. Perspektywy nowych ujęć metodologicznych w badaniu młodych pozytywistów.
10. Człowiek/Bóg, transcendencje/scjentyzm.
11. Młodzi pozytywiści po latach (recepcja).
12. Poszukiwanie Europy.
Wymierny efekt projektu:
W wyniku realizacji prezentowanego projektu zrealizowane mają być następujące cele:
1. Powstaną dwa zespołu badawcze, ściśle ze sobą współpracujące: zespół wykonawców merytorycznych projektu oraz zespół badaczy współpracujących z nim (krajowych i zagranicznych, którzy wyrazili na to zgodę), w skład którego wchodzi grupa doktorantów. Będą oni zdobywać doświadczenie w opracowywaniu tekstów, a zdobytą wiedzę i umiejętności zaprezentują na konwersatorium „Młodzi pozytywiści
nowe odczytania. Tradycja i eksperyment”.
2. Wydane zostaną w NSW „Przełomy/Pogranicza” uporządkowane problemowo, tematycznie i chronologicznie dwa tomy krytycznie opracowanych tekstów publicystycznych młodych pozytywistów warszawskich, ukazujące się na łamach „Przeglądu Tygodniowego” w latach 1866
1876.
3. Wydane zostaną dwa tomy monografii zbiorowych (punktowanych, recenzowanych) poświęconych antropologii i obrazowi świata młodych pozytywistów.
4. Zorganizowane zostaną w 2014 i 2015 roku dwie konferencje naukowe poświęcone publicystyce młodego pozytywizmu warszawskiego oraz wydany zostanie tom prac pokonferencyjnych.
4. Wszystkie krajowe biblioteki uniwersyteckie i współpracujące ośrodki zagraniczne otrzymają bezpłatne egzemplarze wydanych tomów;
Głowni wykonawcy projektu:
Dr Anna Janicka
Zakład Literatury Pozytywizmu i Młodej Polski, Instytut Filologii Polskiej, Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Białymstoku Kierownik
Prof. dr hab. Alina Kowalczykowa
Instytut Badań Literackich PAN Główny wykonawca
Dr Anna Zdanowicz
Biblioteka Narodowa w Warszawie Główny wykonawca

Zespół wykonawców i współpracowników: prof. Dariusz Kulesza, dr Łukasz Zabielski (Białystok), prof. Natalia Maliutina (Odessa), dr hab. Mariya Bracka (Kijów), mgr Sonia Demianowa (Odessa), dr Łukasz Zabielski, dr Michał Siedlecki, mgr Jolanta Dragańska, mgr Urszula Adamska, mgr Dariusz Kukiełko, prof. Jarosław Ławski, dr Małgorzata Burzka-Janik, dr Barbara Olech, dr Urszula Andrejewicz.
Planowany okres realizacji projektu – 4 lata

Błąd bazy danych WordPressa: [Table 'wschodzachod.wp_comments' doesn't exist in engine]
SELECT SQL_CALC_FOUND_ROWS wp_comments.comment_ID FROM wp_comments WHERE ( comment_approved = '1' ) AND comment_post_ID = 180 AND comment_parent = 0 ORDER BY wp_comments.comment_date_gmt ASC, wp_comments.comment_ID ASC